- autor: darek199537, 2019-10-06 22:25
-
Wynik 7:5. Bramki dla Skry:
- Andrzej Skrypeć
Mecz rozegrany został wyjątkowo w piątek o godzinie 18:00 na prośbę organizatora rozgrywek. Zagraliśmy przy sztucznym oświetleniu. Nowe warunki nie pomogły naszym zawodnikom, przegraliśmy dwoma bramkami z Kolejarzem. Ostatni raz z tym zespołem przegraliśmy w sezonie 2016/2017 dnia 25 czerwca 2017 wynikiem 6:4.
W piątkowy podwieczorek bardzo mroźne powietrze utrudniało swobodne oddychanie. Nie mieliśmy rezerwowych na to spotkanie, dojechali przed końcem I połowy przez co zaliczyliśmy falstart. To przeciwnicy przeważali, a my musieliśmy się bronić. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:1 dla gospodarzy z Wierzchowa. Cały czas staraliśmy się gonić wynik. W drugiej połowie udało nam się wyrównać 5:5 na 7 minut przed końcem spotkania. Łasi na zwycięstwo za bardzo podeszliśmy do przodu, a wtedy gospodarze strzelili nam gola po szybkiej kontrze. Do końca meczu zostały 3 minuty czasu doliczonego, musieliśmy zaryzykować, żeby uratować punkt. Obrońcy poszli do przodu i zostawili samotnego napastnika gospodarzy, obrońcy Kolejarza zasłoni strzał, piłka odbiła się pod nogi tego napastnika, po czym ruszył on na naszą bramkę. Pokonał bramkarza strzałem z dystansu, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki.
Po tej akcji, sędzia zakończył spotkanie.
Posiadanie piłki: Kolejarz 55% - Skra 45%